Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
przykłady tej obecności natury w sztuce piśmienniczej tamtego przełomu, spostrzegamy natychmiast dwóch niezwykłych Francuzów, dwóch Franciszków, z których poeta to Villon, a prozator to Rabelais. Aż duszno u nich od oparów winnych, ale jest wciąż miejsce na poezję w ich wierszach i gawędach. Pierwszy, którego Bronisław Geremek nazywa "złodziejem i hulaką" (Wielki Testament, wstęp), rzeczywiście wydawał "wszystko na karczmę y dziewczęta", a w Balladzie o Villonie i grubej Zośce wyśpiewywał: "Niech przyjdą goście, wnet za dzban iuż chwytam / Po wino pędzę, znoszę ser, owoce", by potem wyznać, że nawet po tak prostym pijaństwie w końcu "schlani oboje śpimy jak barany". Lecz
przykłady tej obecności natury w sztuce piśmienniczej tamtego przełomu, spostrzegamy natychmiast dwóch niezwykłych Francuzów, dwóch Franciszków, z których poeta to Villon, a prozator to Rabelais. Aż duszno u nich od oparów winnych, ale jest wciąż miejsce na poezję w ich wierszach i gawędach. Pierwszy, którego Bronisław Geremek nazywa "złodziejem i hulaką" (Wielki Testament, wstęp), rzeczywiście wydawał "wszystko na karczmę y dziewczęta", a w Balladzie o Villonie i grubej Zośce wyśpiewywał: "Niech przyjdą goście, wnet za dzban iuż chwytam / Po wino pędzę, znoszę ser, owoce", by potem wyznać, że nawet po tak prostym pijaństwie w końcu "schlani oboje śpimy jak barany". Lecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego