Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
z nowymi towarzyszami. Nieśmiały dzieciak przede mną nosił imię Jodłowy, ale wszyscy nazywali go Myszką, bo taki był mały i bojaźliwy. Należał do kasty Wędrowców, chyba po to, by łatwiej mu było uciekać - twierdził żartobliwie Nocny Śpiewak. Przy okazji dowiedziałem się od Mówcy, że mój towarzysz ma opinię łazika, kombinatora, hulaki i niepoprawnego kobieciarza. Niezły rejestr, jak na niespełna osiemnastolatka.
Nazywano nas "połówkami" z powodu połowy emblematu, jaką wszyscy otrzymaliśmy. Byliśmy zbieraniną ze wszystkich stron Lengorchii i z najrozmaitszych domów. Synowie rzemieślników, rybaków i kupców, mieszczanie i ci, których członkowie Kręgu wyłowili spośród chłopów. Byli tu także wychowankowie - sieroty, jak ja
z nowymi towarzyszami. Nieśmiały dzieciak przede mną nosił imię Jodłowy, ale wszyscy nazywali go Myszką, bo taki był mały i bojaźliwy. Należał do kasty Wędrowców, chyba po to, by łatwiej mu było uciekać - twierdził żartobliwie Nocny Śpiewak. Przy okazji dowiedziałem się od Mówcy, że mój towarzysz ma opinię łazika, kombinatora, hulaki i niepoprawnego kobieciarza. Niezły rejestr, jak na niespełna osiemnastolatka.<br>Nazywano nas "połówkami" z powodu połowy emblematu, jaką wszyscy otrzymaliśmy. Byliśmy zbieraniną ze wszystkich stron Lengorchii i z najrozmaitszych domów. Synowie rzemieślników, rybaków i kupców, mieszczanie i ci, których członkowie Kręgu wyłowili spośród chłopów. Byli tu także wychowankowie - sieroty, jak ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego