umarł &lt;name type="person"&gt;Hitler&lt;/&gt;"&lt;/&gt;. - Nie żyje ojciec terroryzmu, który zainspirował &lt;name type="person"&gt;bin Ladena&lt;/&gt;.<br>To morderca, który ma na rękach krew tysięcy moich rodaków. Nie wiem, jak niektórzy mogą go nazywać bojownikiem o wolność - dodał &lt;name type="person"&gt;Hasten&lt;/&gt;.<br>Rząd &lt;name type="place"&gt;Izraela&lt;/&gt;, który wcześniej proponował pochowanie &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Strefie Gazy&lt;/&gt;, zgodził się na &lt;name type="place"&gt;Ramallę&lt;/&gt;, uznając to za gest humanitarny. - Ale to jedyne ustępstwo wobec Palestyńczyków dopóki nie zrezygnują z terroryzmu - zapowiedział premier &lt;name type="place"&gt;Izraela&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Ariel Szaron&lt;/&gt;, wieloletni osobisty wróg &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt;, uznał, że jego śmierć może być przełomowym wydarzeniem na drodze do pokoju, jeśli tylko Palestyńczycy zaprzestaną stosowania terroru. Według mediów izraelskich niektórzy członkowie jego gabinetu chcieli uczynić jeszcze inne gesty