I widzisz, Mmaaś, w gruncie rzeczy to przez niego nie zawiadomiłem dotąd władz o tej ucieczce.<br> - Przez świętojańskiego robaczka?<br> - Jak to przez świętojańskiego robaczka? Co ty mówisz? Przez Niebylejakiego!<br> Mamki z dwukrotnie przetrawioną celulozą z sosem odeszły i wtedy zjawił się sam Majordomus i przysunął biesiadnikom samostrawny deser, złożony z humusów sfermentowanych liści akacji. Moja Stara, oczywiście, jeszcze nie wróciła.<br> *<br> Idąc długim, wąskim, bocznym korytarzem, poczuł nagle zmęczenie w całym ciele. ,,Trzeba się bardziej szanować - pomyślał - żyję ostatnio nerwami. A może to już starość?" - zapytał sam siebie i przystanął. ,,Gdyby tak można było przystanąć i przestać jakiś kawał, długi kawał czasu