kolesia, do wykładowcy, powiem <q>Proszę mnie nie dotykać, bo mój chłopak będzie o mnie zazdrosny. Ja nie mogę, nie, a na mnie pan nie może pokazywać rzutów.</q></><br><who3><overlap>Nie interesują mnie twoje sztuczki.</> I raz byś to powiedziała i miałabyś święty spokój do końca tego kursu, i każdy by cię rozumia, i by stwierdził, że kochasz tego, kogo kochasz. O! I że każdy chciałby mieć taką kobietę. I to byłoby piękne. No. Ja tak robię.</><br><who1>Nie przetłumaczysz. Uparty, jak osioł!</><br><who3>Nie uparty. Jestem po prostu taki, jaki jestem.</><br><who2>Ale sztuczka na czym..., dobra była ta sztuczka? Jakiś taki był efekt?</><br><who3>Była głupia strasznie