Berlioz, Mendelssohn lub Schumann, fortepian był niepotrzebny; Berliozowi - po prostu dlatego, że nie umiał na nim grać. Wyjątkiem wśród wielkich był Chopin. <br>Klasycy muzyki XX wieku rozmaicie sobie radzili: Ryszard Strauss pisał przy biurku, a Strawiński, Prokofiew i nasz Szymanowski przy fortepianie, znowuż Honegger, Ives i Szostakowicz przy biurku, a... i tak dalej. <br>Przykłady te wskazują, że nie ma tu reguły. Istotne jest to, czy się ma dobre pomysły, czy się ich nie ma.<br>Ciekawi są Państwo zapewne, jak powstawały Telefony z Eufonii? <br>Otóż raz przy fortepianie, raz przy biurku. Mogę zdradzić, że na przykład telefon o wolności słowa powstał przy fortepianie, a