Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
nie głodował, to tylko dlatego, że poczta sprowadzała dla swoich pracowników żywność ze wschodniej Polski, gdzie była ona za bezcen, i sprzedawała ją po cenie kosztu. Jajko na przykład kosztowało jedną czwartą grosza i inne produkty w tych proporcjach. To były te okolice, gdzie wszystko rozszczepiano na czworo: zapałkę, grosz i temu podobne.
Może ja zresztą tej Opatrzności przypisuję zbyt wiele, "przeceniam" ją. Może między nią i Opatrznością toczy się zawzięta walka dobrego ze złem, w której zło jest w końcu zwykle górą. Na szczęście, zło nie jest monolitem i składa się z niezliczonej ilości mniejszych i większych zeł (być może po raz
nie głodował, to tylko dlatego, że poczta sprowadzała dla swoich pracowników żywność ze wschodniej Polski, gdzie była ona za bezcen, i sprzedawała ją po cenie kosztu. Jajko na przykład kosztowało jedną czwartą grosza i inne produkty w tych proporcjach. To były te okolice, gdzie wszystko rozszczepiano na czworo: zapałkę, grosz i temu podobne.<br> Może ja zresztą tej Opatrzności przypisuję zbyt wiele, "przeceniam" ją. Może między nią i Opatrznością toczy się zawzięta walka dobrego ze złem, w której zło jest w końcu zwykle górą. Na szczęście, zło nie jest monolitem i składa się z niezliczonej ilości mniejszych i większych zeł (być może po raz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego