Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
dżudo. Spojrzała na mnie groźnie.
- Jeśli pan nie przestanie szydzić, za chwilę znowu znajdzie się pan na ziemi.
Z ubolewaniem pokiwałem głową.
- Jestem zdany na pani łaskę i niełaskę. Ale czy nigdy nie przyszło pani na myśl, że duże znaczenie w życiu mają takie cechy, jak: inteligencja, wykształcenie, charakter człowieka i tym podobne?
- Owszem -- skinęła głową. - Ale dżudo też warto znać. Jedno drugiemu nie przeszkadza. No, niechże pan siada. Nie zrobię panu krzywdy - powiedziała łaskawie.
Deszcz lał coraz większy, więc zamiast unieść się honorem, wlazłem jednak do przyczepy i dałem się zawieźć do naszego ośrodka campingowego .
Rozstaliśmy się w potokach deszczu, powiedzieliśmy sobie
dżudo. Spojrzała na mnie groźnie.<br>- Jeśli pan nie przestanie szydzić, za chwilę znowu znajdzie się pan na ziemi.<br>Z ubolewaniem pokiwałem głową.<br>- Jestem zdany na pani łaskę i niełaskę. Ale czy nigdy nie przyszło pani na myśl, że duże znaczenie w życiu mają takie cechy, jak: inteligencja, wykształcenie, charakter człowieka i tym podobne?<br>- Owszem -- skinęła głową. - Ale dżudo też warto znać. Jedno drugiemu nie przeszkadza. No, niechże pan siada. Nie zrobię panu krzywdy - powiedziała łaskawie.<br>Deszcz lał coraz większy, więc zamiast unieść się honorem, wlazłem jednak do przyczepy i dałem się zawieźć do naszego ośrodka campingowego &lt;page nr=51&gt;.<br> Rozstaliśmy się w potokach deszczu, powiedzieliśmy sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego