dzień trwało na nich bezskuteczne polowanie. Podobno jeden został rozpoznany przez mieszkańców &lt;name type="place"&gt;Besłana&lt;/&gt; i zlinczowany, ale czy na pewno był członkiem grupy &lt;name type="person"&gt;"Magasa"&lt;/&gt; - nie wiadomo.<br><br>&lt;tit&gt;Liczenie ofiar&lt;/&gt;<br><br>Po operacji zaczęło się liczenie ofiar. Pierwsze oficjalne dane były "ostrożne". Podobnie jak w przypadku &lt;name type="place"&gt;Dubrowki&lt;/&gt;, najpierw mówiono o kilku zabitych, a potem ich liczba rosła. Według ostatniej wersji podawanej przez władze, podczas szturmu zginęło 60 osób, ale za to uwolniono 400 uczniów. Niezależne źródła twierdziły jednak zupełnie coś innego. Rosyjskie media, powołując się na relacje świadków, mówiły o co najmniej 150 zabitych, przy czym większość ciał jeszcze w piątek wieczorem miało się znajdować w