Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
najbliższym czasie wypuści na wolność blisko 4000 więźniów. Opozycja i organizacje humanitarne są zgodne: wbrew pozorom nie jest to żaden przełom.
Informacje o zwolnieniach, które notabene miały już się rozpocząć, podało wczoraj rządowe radio. Nie wiadomo jednak, w jakim czasie ani jacy więźniowie zostaną ostatecznie wypuszczeni na wolność. Podano jedynie ich liczbę - 3937 - oraz krótkie uzasadnienie. Według niego "zostało ustalone, że Narodowe Biuro Wywiadu mogło użyć nieodpowiednich i nieprawidłowych metod podczas ich aresztowania".
- Sprawa zwolnień to tylko dalszy ciąg wewnątrzpartyjnej rozgrywki na szczytach władzy. Nowi generałowie chcą pokazać, że to poprzedni byli czarnymi charakterami - powiedział "Rz" szef kancelarii premiera Birmy na emigracji
najbliższym czasie wypuści na wolność blisko 4000 więźniów. Opozycja i organizacje humanitarne są zgodne: wbrew pozorom nie jest to żaden przełom.<br>Informacje o zwolnieniach, które notabene miały już się rozpocząć, podało wczoraj rządowe radio. Nie wiadomo jednak, w jakim czasie ani jacy więźniowie zostaną ostatecznie wypuszczeni na wolność. Podano jedynie ich liczbę - 3937 - oraz krótkie uzasadnienie. Według niego &lt;q&gt;"zostało ustalone, że Narodowe Biuro Wywiadu mogło użyć nieodpowiednich i nieprawidłowych metod podczas ich aresztowania"&lt;/&gt;.<br>- Sprawa zwolnień to tylko dalszy ciąg wewnątrzpartyjnej rozgrywki na szczytach władzy. Nowi generałowie chcą pokazać, że to poprzedni byli czarnymi charakterami - powiedział &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt; szef kancelarii premiera &lt;name type="place"&gt;Birmy&lt;/&gt; na emigracji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego