smutną rzeczywistością.<br> Każdy chyba przyzna, że decyzja władz lokalowych, która doprowadziła do takiej sytuacji, pozbawiona była zdrowego rozsądku. Przyznaje to również kwidzyński Wydział Budownictwa, Urbanistyki i Architektury. Po przeprowadzeniu wizji lokalnej, skierował bowiem pismo do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, w którym oświadcza, że zmiany w mieszkaniu wprowadzone zostały bez ich wiedzy, że przydzielając innej osobie to pomieszczenie, pozbawiono mieszkanie odpowiedniej kuchni, a "przebudowa i zmieniony układ spowodowały, że tak ładne mieszkanie w chwili obecnej nie nadaje się do prawidłowego użytkowania".<br> Wprawdzie - jak powiadomiła nas ostatnio Czytelniczka - po zaciekłych walkach i długotrwałych staraniach, usunięto z jej kuchni, przerobionej na pokój, nieprawego lokatora