wiek dziecięcy!<br>Na obiad wreszcie przyszedł czas.<br>"Idziemy już, wołają nas!<br>Czy towarzystwo jest gotowe?<br>Rysiu, weź majtki kąpielowe!<br>Chodźcie, pójdziemy koło młyna."<br>Szybko zebrała się rodzina -<br>Mają do domu niedaleko -<br>Oto już sklep i młyn nad rzeką,<br>Uśmiecha się uprzejmie młynarz...<br>Czy młyn ten sobie przypominasz?<br>Helenka z matką idą pierwsze,<br>Henio ugania się za świerszczem,<br>A Jurek wszystkim figle płata...<br>Wesołe dni, szczęśliwe lata!<br><br>Ze smakiem każdy obiad zjadł,<br>I można znowu ruszyć w świat,<br>Więc niecierpliwiąc się ogromnie<br>Zawołał wódz: "Indianie, do mnie!"<br>I po kolana brodząc w chwastach<br>Do indiańskiego poszli miasta.<br>Wychodząc, Henio po kryjomu<br>Mała