Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
niebezpieczeństwem na morzu.
Ostrzega mnie przed mgłą, przed ludzkim tłumem, przed ludźmi, którzy chcą mnie wchłonąć, zetrzeć na piasek...
Tłum jest coraz bliżej nas, coraz bliżej mnie i Stefana, którego trzymam mocno pod rękę...
Ten tłum idzie z kościoła i dlatego zderzenie z nim będzie tak bolesne...
Nie mogę zawrócić, idąc ze Stefanem, jak nie mogłam nigdy zawrócić w dzieciństwie, gdy w każdą niedzielę wychodziłam po mleko; ludzie szli wtedy też naprzeciw mnie, szli do kościoła, zawsze grzeczni, ubrani świątecznie, ze świątecznym, pobożnym wyrazem twarzy...

I zawsze było już za późno, aby zawrócić - i wtedy z bańką mleka i o wiele
niebezpieczeństwem na morzu.<br> Ostrzega mnie przed mgłą, przed ludzkim tłumem, przed ludźmi, którzy chcą mnie wchłonąć, zetrzeć na piasek...<br> Tłum jest coraz bliżej nas, coraz bliżej mnie i Stefana, którego trzymam mocno pod rękę...<br> Ten tłum idzie z kościoła i dlatego zderzenie z nim będzie tak bolesne...<br> Nie mogę zawrócić, idąc ze Stefanem, jak nie mogłam nigdy zawrócić w dzieciństwie, gdy w każdą niedzielę wychodziłam po mleko; ludzie szli wtedy też naprzeciw mnie, szli do kościoła, zawsze grzeczni, ubrani świątecznie, ze świątecznym, pobożnym wyrazem twarzy...<br> &lt;page nr=57&gt;<br> I zawsze było już za późno, aby zawrócić - i wtedy z bańką mleka i o wiele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego