ale aż połowa przyznaje, że zapisuje je na kartce. Od uciążliwości zapamiętywania PIN i haseł uwolnią nas właśnie technologie biometryczne.<br><br>- Kartę magnetyczną otwierającą pracownikom dostęp do określonych pomieszczeń lub urządzeń można ukraść. PIN czy inny kod dostępu można podejrzeć, a hasło złamać. Właśnie na tym polega przewaga systemów biometrycznych, że identyfikowana jest konkretna osoba - przekonuje Piotr Kawalec z firmy AutoID zajmującej się sprzedażą technologii biometrycznych.<br><br>Znajdują one zastosowanie w miejscach publicznych - na stadionach, w centrach handlowych czy na przejściach granicznych. Na razie są to urządzenia eksperymentalne wspomagające służby bezpieczeństwa. W przyszłości role się odwrócą - to człowiek będzie je wspomagał, a one