Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
poznański "Nurt", pisma skupiające wokół siebie coraz większe grono autorów, podobnie - zielonogórskie "Nadodrze", które publikowało teksty "źle widzianych" pisarzy. Marginalizacji natomiast uległa rola redagowanej przez Bohdana Drozdowskiego "Poezji", bojkotowanej przez większość środowiska literackiego. Lubelska "Kamena" miała wpływy wyłącznie niemal regionalne. Bardziej otwarty na teksty nie zawsze zgodne z oficjalną linią ideologiczną wydawał się "Miesięcznik Literacki" kierowany przez Włodzimierza Sokorskiego. Względną niezależność zachowały "Twórczość" oraz "Dialog" - pierwszy z miesięczników redagowany przez Jarosława Iwaszkiewicza, później przez Jerzego Lisowskiego, drugi przez Konstantego Puzynę. Poświęcone krytyce i eseistyce "Teksty" stały się pismem żywych dyskusji literackich, skutecznie konkurując z wpływami marksistowskimi upowszechnianiem postawy strukturalistycznej i koncepcji
poznański "Nurt", pisma skupiające wokół siebie coraz większe grono autorów, podobnie - zielonogórskie "Nadodrze", które publikowało teksty "źle widzianych" pisarzy. Marginalizacji natomiast uległa rola redagowanej przez Bohdana Drozdowskiego "Poezji", bojkotowanej przez większość środowiska literackiego. Lubelska "Kamena" miała wpływy wyłącznie niemal regionalne. Bardziej otwarty na teksty nie zawsze zgodne z oficjalną linią ideologiczną wydawał się "Miesięcznik Literacki" kierowany przez Włodzimierza Sokorskiego. Względną niezależność zachowały "Twórczość" oraz "Dialog" - pierwszy z miesięczników redagowany przez Jarosława Iwaszkiewicza, później przez Jerzego Lisowskiego, drugi przez Konstantego Puzynę. Poświęcone krytyce i eseistyce "Teksty" stały się pismem żywych dyskusji literackich, skutecznie konkurując z wpływami marksistowskimi upowszechnianiem postawy strukturalistycznej i koncepcji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego