chroniący<br>przed śmiercią. To niedopatrzenie daje zresztą mitowi więcej barw,<br>niżby to sprawiła absolutna odporność Achillesa na śmiertelne<br>zagrożenie. Hermes, którego antyczna tradycja uczyniła również patronem<br>złodziei, kto wie, czy nie byłby władny wspomagać to zuchwałe<br>targnięcie się na boską własność i wspierać dawnych filozofów? W takim<br>przypadku Hermes byłby idiomem przeklętego węża. Ale przeczy temu,<br>ubrana w formę anegdoty, rzekoma rozmowa między Hermesem a Pitagorasem,<br>którą przytacza Diogenes Laertios. "Proś, o co zechcesz, otrzymasz<br>wszystko, z wyjątkiem nieśmiertelności" - powiedział Hermes filozofowi.<br>Odmówił Pitagorasowi daru wiekuistego istnienia, mimo że nikt jak on<br>nie był dawnym filozofem, uznawanym przez późniejszych hermetyków za