Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Karan
Nr: 9-10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wychodził na scenę, nikt nie miał wątpliwości, że Elvis Presley był gwiazdą. Samą swoją obecnością potrafił zebrane na koncertach tłumy wprawić w trans. Wystarczyło, że wyszedł, zatańczył, uderzył w gitarę...
Urodzony w małym miasteczku, wychowywany tylko przez matkę, przez nauczycieli określany jako "mizerota", mały Elvis w niczym nie przypominał przyszłego idola. Dopiero udział w szkolnej rewii gdzie drżącym głosem odśpiewał swoją ulubioną piosenkę "Old Shep" zmienił jego sposób myślenia o sobie. Odpowiedzią na sążniste brawa i chwilowy sukces (wprawdzie tylko lokalny) była zmiana uczesania i ubioru. Zamiast grzecznej fryzurki -mocno upomadowane włosy, szkolny sweterek i jeansy zastąpione zostały czarnymi spodniami z
wychodził na scenę, nikt nie miał wątpliwości, że Elvis Presley był gwiazdą. Samą swoją obecnością potrafił zebrane na koncertach tłumy wprawić w trans. Wystarczyło, że wyszedł, zatańczył, uderzył w gitarę... <br>Urodzony w małym miasteczku, wychowywany tylko przez matkę, przez nauczycieli określany jako "mizerota", mały Elvis w niczym nie przypominał przyszłego idola. Dopiero udział w szkolnej rewii gdzie drżącym głosem odśpiewał swoją ulubioną piosenkę "&lt;foreign lang="eng"&gt;Old Shep&lt;/&gt;" zmienił jego sposób myślenia o sobie. Odpowiedzią na sążniste brawa i chwilowy sukces (wprawdzie tylko lokalny) była zmiana uczesania i ubioru. Zamiast grzecznej fryzurki -mocno upomadowane włosy, szkolny sweterek i jeansy zastąpione zostały czarnymi spodniami z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego