Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasz Julo czerwony
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1975-1986
Panie Naczelniku,




to słowo zbyt grube, zbyt niskie, jak na nasze
tu radzenie swoich ze swymi... (rozgląda się, oczekując
poparcia)
GŁOSY PRAWICY
III Tak-taaak, zbyt grube...
III Za pospolite, jak na te ściany...
III Plebejskie!
IV Przecież... my się tu szanujemy nawzajem.
MIEROSŁAWSKI Panowie Bracia... nie o słowa tu idzie,
ale o walkę wyzwoleńczą. Siedem tysięcy uzbrojonych
Polaków... na rozkaz czeka... Wiem od zaufanych, że
Prusak lada dzień złamie ugodę i na obozy uderzy...
(z ogniem) Nie dam obozów rozbroić! Nie dam tych
ludzi nadziei pozbawić! Uprzedźmy wroga!!
II CZŁONEK KOMITETU Pan Naczelnik daruje... ale
z tym złamaniem ugody... to
Panie Naczelniku,<br> &lt;page nr=193&gt;<br><br><br><br> to słowo zbyt grube, zbyt niskie, jak na nasze<br>tu radzenie swoich ze swymi... (rozgląda się, oczekując<br>poparcia)<br>GŁOSY PRAWICY<br>III Tak-taaak, zbyt grube...<br>III Za pospolite, jak na te ściany...<br>III Plebejskie!<br>IV Przecież... my się tu szanujemy nawzajem.<br>MIEROSŁAWSKI Panowie Bracia... nie o słowa tu idzie,<br>ale o walkę wyzwoleńczą. Siedem tysięcy uzbrojonych<br>Polaków... na rozkaz czeka... Wiem od zaufanych, że<br>Prusak lada dzień złamie ugodę i na obozy uderzy...<br>(z ogniem) Nie dam obozów rozbroić! Nie dam tych<br>ludzi nadziei pozbawić! Uprzedźmy wroga!!<br>II CZŁONEK KOMITETU Pan Naczelnik daruje... ale<br>z tym złamaniem ugody... to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego