Kto oszukuje górników?</><br><br> Rządowy program ograniczenia wydobycia węgla, a przy okazji ratowania budżetu państwa, z którego wyciekają gigantyczne pieniądze dla kopalń, nie znalazł poparcia ani jednej z 12 górniczych central związkowych. Górnicy, owszem, są gotowi przyjąć odprawy (o ile będą dobrowolne i podwyższone), ale nie zgadzają się na likwidację 118 tysięcy miejsc pracy, zwolnienia grupowe, przymusowe urlopy górnicze, prywatyzację kopalń i zamrożenie płac, które także w tym roku wzrosną o 12,5 procent (czyli ponad inflację), do średniego poziomu 2343 zł. Krótko mówiąc, program postawienia tej branży na nogi, ogromnym