z nich (pewnie odbierając telefon, w domu, obok żony) w popłochu rzucała słuchawkę, mówiąc, że nikogo takiego nie znali, a później prawie każdy z nich dzwonił jeszcze raz, zamęczając produkcję pytaniami, jak wyglądam, w którym to było roku, ile mam lat, czy jestem brunetką czy blondynką, czy rzeczywiście jestem aktorką, ile zarabiam. Odbyła się inwazja Peterów Futo na produkcję, a szczególnie jednego, pracownika Przedsiębiorstwa Oczyszczania Miasta.<br>Ja nic o tym nie wiedząc i nie rozumiejąc sytuacji - wciąż ponaglałam moją produkcję, a oni przede mną uciekali.<br>Natomiast pod hotelem, w hotelu, w recepcji hotelowej, zaczęli się zjawiać dziwni mężczyźni, którzy przyglądali mi