Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
myślą do trupów przed kuchennym gankiem. Cieszą się, że Hania wróciła, a przecież w każdej chwili może znów wpaść grupa rozbitków, maruderów. Zobaczą martwych kolegów i... Postanowiła nie zdradzać swoich myśli, będzie, co ma być. Jesteśmy zdani na los. Surma stwierdził, że póki co, trzeba się kłaść, odpocząć. Nie wiadomo, ile czasu pozostało im na sen, lepiej korzystać z chwilowej ciszy. Nikt jakoś nie wyraził chęci odejścia stąd. Razem, w jadalni, było raźniej. Kłaść się do łóżka, rozbierać? Po krótkiej naradzie umieszczono Irenkę na fotelach w gabinecie, Surmowa z hrabiną skuliły się pod narzutą na tapczanie, Hania przycupnęła za biurkiem, Surma
myślą do trupów przed kuchennym gankiem. Cieszą się, że Hania wróciła, a przecież w każdej chwili może znów wpaść grupa rozbitków, maruderów. Zobaczą martwych kolegów i... Postanowiła nie zdradzać swoich myśli, będzie, co ma być. Jesteśmy zdani na los. Surma stwierdził, że póki co, trzeba się kłaść, odpocząć. Nie wiadomo, ile czasu pozostało im na sen, lepiej korzystać z chwilowej ciszy. Nikt jakoś nie wyraził chęci odejścia stąd. Razem, w jadalni, było raźniej. Kłaść się do łóżka, rozbierać? Po krótkiej naradzie umieszczono Irenkę na fotelach w gabinecie, Surmowa z hrabiną skuliły się pod narzutą na tapczanie, Hania przycupnęła za biurkiem, Surma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego