Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
skoczków Pucharu Świata? - krzyczał wniebogłosy spiker.
Zupełnie niepotrzebnie krzyczał, bo odpowiedź była cichutka. Po Rutkowskim skakało jeszcze siedmiu zawodników, zanim przyszła kolej na Austriaka. Wcześniej dotarła do Morgensterna wiadomość o wyniku Polaka i nogi mu trochę zadrżały. Do walki na tym poziomie nie był gotowy. Spóźnił odbicie, ciągnął jednak skok ile mógł i wylądował na 97. metrze.
I robota została zrobiona. Tak można było sądzić po zachowaniu Mateusza. Najpierw rozdał dzieciakom tyle autografów, ile tylko sobie życzyły. Potem pozował fotoreporterom z kciukiem skierowanym do góry, na znak zwycięstwa. Wreszcie stanął z kolegami patrząc, jak na jego skok odpowiedzą rywale.
Przewagę 15
skoczków Pucharu Świata?&lt;/&gt; - krzyczał wniebogłosy spiker.<br>Zupełnie niepotrzebnie krzyczał, bo odpowiedź była cichutka. Po Rutkowskim skakało jeszcze siedmiu zawodników, zanim przyszła kolej na Austriaka. Wcześniej dotarła do Morgensterna wiadomość o wyniku Polaka i nogi mu trochę zadrżały. Do walki na tym poziomie nie był gotowy. Spóźnił odbicie, ciągnął jednak skok ile mógł i wylądował na 97. metrze.<br>I robota została zrobiona. Tak można było sądzić po zachowaniu Mateusza. Najpierw rozdał dzieciakom tyle autografów, ile tylko sobie życzyły. Potem pozował fotoreporterom z kciukiem skierowanym do góry, na znak zwycięstwa. Wreszcie stanął z kolegami patrząc, jak na jego skok odpowiedzą rywale.<br>Przewagę 15
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego