emigrować na Zachód, werbowanie robotnika hiszpańskiego jest dla Francji omal jedyną deską ratunku, bo młodzi Francuzi nie chcą już pracować ani na roli, ani w kopalniach, ani w budownictwie, ani przy budowie dróg, ani w zakładach oczyszczania miast, ani w metrze: a ktoś te wszystkie prace spełniać musi. A o ileż lepszy jest Hiszpan od Portugalczyka czy Greka, o ileż łatwiej i szybciej się asymiluje - nie mówiąc naturalnie o Algierczykach, Murzynach,<br><br><page nr=102> Chińczykach, Wietnamczykach itd., których pojawienie się masowe już wywołuje wrzenie, a z czasem stworzy problemy równie groźne, jak problem murzyński w Stanach. Bardzo łatwo potępiać rasizm, gdy się nie ma