Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
dziedzinie sztuki, albo bardzo Kimś. Inaczej towarzyszy jej dyskretny czar lekceważenia, lub współczucia jakby miała garb, łysinę, albo krótszą nogę.
- Jestem bardzo Kimś.
- Winszuję dobrego samopoczucia, lecz oni o tym zdaje się nie wiedzą. Natomiast brak mężczyzny w tle jest pewnego rodzaju kalectwem. Wiem coś o tym. Mam doktorat, wysoki iloraz inteligencji, znam trzy języki ale nierzadko syczą za mną: stara panna, a najmniejszy błąd wywodzą z mojego stanu cywilnego i najbardziej znaną z moich cech, jest mój stan cywilny.
- Nie przesadzasz? Trzecie tysiąclecie ante portas.
- Najwyżej trochę...
- Kobieta zamężna w towarzystwie cudzego mężczyzny, też nie bardzo...
Jakby nie było, to są
dziedzinie sztuki, albo bardzo Kimś. Inaczej towarzyszy jej dyskretny czar lekceważenia, lub współczucia jakby miała garb, łysinę, albo krótszą nogę.<br>- Jestem bardzo Kimś.<br>- Winszuję dobrego samopoczucia, lecz oni o tym zdaje się nie wiedzą. Natomiast brak mężczyzny w tle jest pewnego rodzaju kalectwem. Wiem coś o tym. Mam doktorat, wysoki iloraz inteligencji, znam trzy języki ale nierzadko syczą za mną: stara panna, a najmniejszy błąd wywodzą z mojego stanu cywilnego i najbardziej znaną z moich cech, jest mój stan cywilny.<br>- Nie przesadzasz? Trzecie tysiąclecie ante portas.<br>- Najwyżej trochę...<br>- Kobieta zamężna w towarzystwie cudzego mężczyzny, też nie bardzo...<br>Jakby nie było, to są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego