Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
hasło, iż Boga poznaje się rozumem, nie dawało żadnej podpory, przeciwnie, w tym właśnie tkwiło źródło zadrażnień. Rozum dziewiętnastego wieku był czymś tak innym od rozumu scholastyków, że z utożsamienia tych dwóch zupełnie różnych pojęć musiała powstać niemożliwa do rozwikłania krzyżówka. Oto co wyznaje Zdziechowski: „I w miarę lat, im dalej w życie i świat szedłem, tym wyraźniej i boleśniej uświadamiałem sobie, że świat ten, gdy go myślą, jako całość, objąć, bezładem jest i bezrozumem, nie zaś, jak nas uczą, dziełem rozumu: nie z ręki Boga on wyszedł. Nie ma Boga - głosem wielkim wołają i natura, i historia... ale głos ten
hasło, iż Boga poznaje się rozumem, nie dawało żadnej podpory, przeciwnie, w tym właśnie tkwiło źródło zadrażnień. Rozum dziewiętnastego wieku był czymś tak innym od rozumu scholastyków, że z utożsamienia tych dwóch zupełnie różnych pojęć musiała powstać niemożliwa do rozwikłania krzyżówka. Oto co wyznaje Zdziechowski: <q>„I w miarę lat, im dalej w życie i świat szedłem, tym wyraźniej i boleśniej uświadamiałem sobie, że świat ten, gdy go myślą, jako całość, objąć, bezładem jest i bezrozumem, nie zaś, jak nas uczą, dziełem rozumu: nie z ręki Boga on wyszedł. Nie ma Boga - głosem wielkim wołają i natura, i historia... ale głos ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego