Maruszyny i Bańskiej.<br>Najstarsi mieszkańcy Skrzypnego opowiadają, że przed wiekami przybył do ich wsi tajemniczy wędrowiec, który został u nich przez całą zimę. Za gościnę umilał ludziom życie grą na skrzypcach. Wcześniej nie znali tego instrumentu, ani nie wiedzieli, jak się nazywa. Gdy nadeszła wiosna, przybysz ich opuścił, ale pozostawił im swój instrument i powiedział, że to są skrzypce. Od owych skrzypiec nazwali swoją wieś. I tak już zostało do dzisiaj - Skrzypne jak skrzypce!<br>&lt;au&gt;Jan Antoł&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Pod patronatem "Tygodnika" - W podhalańskim mundurze&lt;/tit&gt;<br><br>Co roku w czerwcu, w rocznicę śmierci generała brygady Andrzeja Galicy - twórcy czterech pułków strzelców podhalańskich, które weszły w skład