Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
nigdy nie było wolno pozostać do końca zabawy: musiała wracać do domu przed kolacją; w razie spóźnienia oczekiwały ją gromy i represje.
- A może w ogóle chcesz się wyprowadzić? Proszę, proszę ze dworu! I cóż ciebie tam tak zachwyciło? Komplecik ze śliwek i plotki? nie wyobrażaj sobie, że pójdziesz na imieniny tej twojej kosookiej Karolci!
Na wyrzuty Adama z powodu rozpaczy Tusi Róża odpowiadała:
- Człowieku, i czegóż ty ją pchasz w zgniliznę? Tak spieszno tobie ją zgubić? Czego dobrego może ona nauczyć się od ludzi? Siedzisz w twoich szpargałach po uszy, nic nie widzisz, nic nie wiesz. Ale ja znam świat
nigdy nie było wolno pozostać do końca zabawy: musiała wracać do domu przed kolacją; w razie spóźnienia oczekiwały ją gromy i represje. <br>- A może w ogóle chcesz się wyprowadzić? Proszę, proszę ze dworu! I cóż ciebie tam tak zachwyciło? Komplecik ze śliwek i plotki? nie wyobrażaj sobie, że pójdziesz na imieniny tej twojej kosookiej Karolci! <br>Na wyrzuty Adama z powodu rozpaczy Tusi Róża odpowiadała: &lt;page nr=133&gt; <br>- Człowieku, i czegóż ty ją pchasz w zgniliznę? Tak spieszno tobie ją zgubić? Czego dobrego może ona nauczyć się od ludzi? Siedzisz w twoich szpargałach po uszy, nic nie widzisz, nic nie wiesz. Ale ja znam świat
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego