będą łabędzie... Może często siedzi w tej loży cesarskiej... Przecież teraz, jak nie ma gości zagranicznych, to nikt tu nie siada. Paulina Wasiljewna jest tu panią, właścicielką starych kluczy... Może siada tu w cieniu starych firanek... i myśli, kiedy przestaje myśleć, że przedstawienie jest piękne, może myśli sobie wtedy o imperatorze... o jego żonie, która siedziała na tym samym krześle, gdzie teraz siedzi ona, a potem... kiedy myśli już całkiem odrywają się od przedstawienia, a oczy wciąż przecież patrzą... patrzą załzawione oczy na przedstawienie, to myśli sobie, że jak umrze, to też będzie tutaj przychodzić. To jest najważniejsze, żeby móc tu