Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
kilku oficjalnych formułek, jakim to Cimoszewicz byłby świetnym prezydentem. Bo nie tylko Olejniczak wie, że marszałek to człowiek niezwykle drażliwy na własnym punkcie, ambitny, uparty i łatwo go urazić. Materia jest bardziej niż delikatna. Dziś mamy czwartek, więc Cimoszewicz jest na tak. Ale co będzie w piątek?

Joanna Lichocka

>Amerykańscy imperialiści

Najbardziej irytują mnie mędrcy przekonujący, że "polski Kościół musi uzyskać nową tożsamość". Nie ma sensu dialog z kimś, kto już na wstępie dowodzi, że wie wszystko lepiej.
Amerykański imperializm, i to propagowany w "Gazecie Wyborczej"?! Nie spodziewałem się, że dożyję takich czasów. A jednak. Rzecz dotyczy artykułu mającego polskie korzenie
kilku oficjalnych formułek, jakim to Cimoszewicz byłby świetnym prezydentem. Bo nie tylko Olejniczak wie, że marszałek to człowiek niezwykle drażliwy na własnym punkcie, ambitny, uparty i łatwo go urazić. Materia jest bardziej niż delikatna. Dziś mamy czwartek, więc Cimoszewicz jest na tak. Ale co będzie w piątek?<br><br>&lt;au&gt;Joanna Lichocka&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;>Amerykańscy imperialiści&lt;/&gt;<br><br>Najbardziej irytują mnie mędrcy przekonujący, że "polski Kościół musi uzyskać nową tożsamość". Nie ma sensu dialog z kimś, kto już na wstępie dowodzi, że wie wszystko lepiej.<br>Amerykański imperializm, i to propagowany w "Gazecie Wyborczej"?! Nie spodziewałem się, że dożyję takich czasów. A jednak. Rzecz dotyczy artykułu mającego polskie korzenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego