Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
islamskiej republiki, ale brak w nich czołobitności. Mauzoleum jest wciąż terenem budowy, ze stropu wystają żelbetonowe belki, straszą niedokończone ściany. A miał to być przecież symbol nowego Iranu oczyszczonego z miazmatów Wielkiego Szatana, jak nazywano tu Amerykę. Nazywano, bo dziś nawet państwowa telewizja unika tego określenia, woli mówić o "amerykańskim imperializmie".

Chomeini nadal cieszy się poważaniem jako wódz surowy i sprawiedliwy, ale dziś stoi w jednym szeregu z innymi przywódcami i myślicielami. W szkołach jego imię - dotąd występujące samodzielnie - wymienia się jednym tchem wśród szachów wielkich dynastii przeszłości oraz poetów - Ferdousiego, kronikarza czasów przedislamskich, i Hafeza, piewcy miłości i wina, zakazanego
islamskiej republiki, ale brak w nich czołobitności. Mauzoleum jest wciąż terenem budowy, ze stropu wystają żelbetonowe belki, straszą niedokończone ściany. A miał to być przecież symbol nowego Iranu oczyszczonego z miazmatów Wielkiego Szatana, jak nazywano tu Amerykę. Nazywano, bo dziś nawet państwowa telewizja unika tego określenia, woli mówić o "amerykańskim imperializmie". <br><br>Chomeini nadal cieszy się poważaniem jako wódz surowy i sprawiedliwy, ale dziś stoi w jednym szeregu z innymi przywódcami i myślicielami. W szkołach jego imię - dotąd występujące samodzielnie - wymienia się jednym tchem wśród szachów wielkich dynastii przeszłości oraz poetów - Ferdousiego, kronikarza czasów przedislamskich, i Hafeza, piewcy miłości i wina, zakazanego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego