Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
która powstaje musi być czymś wypełniona. Wypełnia ją także wzrost cen. Jest to sposób, który budzi niezadowolenie, trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że w sytuacji, kiedy przez dłuższy czas pieniędzy jest więcej niż towarów, jest on właściwie nieuchronny. Oczywiście lukę można zapełnić towarami. Jeśli się ma pieniądze, można te towary importować. Nie mamy jednak dewiz na import, przeciwnie, wymogi bilansu płatniczego kraju zmuszają do maksymalizacji eksportu, czasem także kosztem rynku wewnętrznego. Można więcej produkować samemu i do tego też zmierzają wszystkie apele o wykorzystanie rezerw, o rozbudzanie inicjatywy itp. Trudno jednak oczekiwać, by w krótkim czasie wydajność pracy wzrosła u nas
która powstaje musi być czymś wypełniona. Wypełnia ją także wzrost cen. Jest to sposób, który budzi niezadowolenie, trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że w sytuacji, kiedy przez dłuższy czas pieniędzy jest więcej niż towarów, jest on właściwie nieuchronny. Oczywiście lukę można zapełnić towarami. Jeśli się ma pieniądze, można te towary importować. Nie mamy jednak dewiz na import, przeciwnie, wymogi bilansu płatniczego kraju zmuszają do maksymalizacji eksportu, czasem także kosztem rynku wewnętrznego. Można więcej produkować samemu i do tego też zmierzają wszystkie apele o wykorzystanie rezerw, o rozbudzanie inicjatywy itp. Trudno jednak oczekiwać, by w krótkim czasie wydajność pracy wzrosła u nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego