teatru. Może więc dyspozytorzy masowej wyobraźni (z telewizyjną na czele) zbyt wcześnie odesłali ich na emeryturę, wychodząc z błędnego założenia, że w nowych czasach przestali być przydatni. Publiczność festiwalowa, przypadkowi wczasowicze z Międzyzdrojów, a więc z socjologicznego punktu widzenia reprezentacja ogółu widzów, dała do zrozumienia, że jest inaczej.<br><br> Termin gwiazda, importowany z Hollywood, nie ma u nas precyzyjnej definicji; najczęściej kojarzy się z osobami pokazywanymi co tydzień na okładkach masowych czasopism. Tymczasem w Międzyzdrojach okazało się, że gwiazdami mogą być także Tadeusz Konwicki i Gustaw Holoubek, Janusz Głowacki i Jeremi Przybora, Franciszek Starowieyski, Andrzej Dudziński, Adam Myjak oraz współpracownicy "Polityki" Krzysztof