Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
restauracji, upolowane zostały w Alpach i przywiezione z miejscowości Fielding w Austrii. Natomiast dzwonki, ozdabiające bar, zawieszane były na szyi wołów, pasących się w górach, a nie baranów, jak czytamy w "TP".
Kazimierz Nalepka
Oświadczenie
W dniu 25 sierpnia 1999 roku podczas XII Sesji Rady Miasta Zakopane miał miejsce skandaliczny incydent, podczas którego Członek Zarządu Miasta Stanisław Chyc zachował się w sposób wyjątkowo arogancki, wręcz chamski, wobec redaktora TVN pana Arkadiusza Gduli.
Zarówno w programie TVN jak i na łamach "Tygodnika Podhalańskiego" zostałem pokazany jako rzekomy współuczestnik tego incydentu. W sposób zdecydowany odcinam się od zachowania pana radnego Stanisława Chyca, będąc
Kazimierz Nalepka
Oświadczenie
W dniu 25 sierpnia 1999 roku podczas XII Sesji Rady Miasta Zakopane miał miejsce skandaliczny incydent, podczas którego Członek Zarządu Miasta Stanisław Chyc zachował się w sposób wyjątkowo arogancki, wręcz chamski, wobec redaktora TVN pana Arkadiusza Gduli.
Zarówno w programie TVN jak i na łamach "Tygodnika Podhalańskiego" zostałem pokazany jako rzekomy współuczestnik tego incydentu. W sposób zdecydowany odcinam się od zachowania pana radnego Stanisława Chyca, będąc
restauracji, upolowane zostały w Alpach i przywiezione z miejscowości Fielding w Austrii. Natomiast dzwonki, ozdabiające bar, zawieszane były na szyi wołów, pasących się w górach, a nie baranów, jak czytamy w "TP".<br><au>Kazimierz Nalepka</></><br><br><div><br><br><tit>Oświadczenie</tit><br><br>W dniu 25 sierpnia 1999 roku podczas XII Sesji Rady Miasta Zakopane miał miejsce skandaliczny incydent, podczas którego Członek Zarządu Miasta Stanisław Chyc zachował się w sposób wyjątkowo arogancki, wręcz chamski, wobec redaktora TVN pana Arkadiusza Gduli.<br>Zarówno w programie TVN jak i na łamach "Tygodnika Podhalańskiego" zostałem pokazany jako rzekomy współuczestnik tego incydentu. W sposób zdecydowany odcinam się od zachowania pana radnego Stanisława Chyca, będąc
