Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego właściciel spółki wybrał go na to stanowisko.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;<br>&lt;tit&gt;Psychologowie, którzy bronili &lt;name type="person"&gt;Andrzeja S.&lt;/&gt;, są doradcami policji&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Lista autorytetów&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Wśród doradców komendanta głównego policji był do niedawna &lt;name type="person"&gt;Andrzej S.&lt;/&gt; - terapeuta aresztowany za pedofilię, który przyznał się do winy. Komendantowi dalej doradzają &lt;name type="person"&gt;Jacek Santorski&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Janusz Czapiński&lt;/&gt;, psychologowie, którzy informacje mediów o &lt;name type="person"&gt;Andrzeju S.&lt;/&gt;, nazwali oszczerstwami.&lt;/&gt;<br>Psycholog &lt;name type="person"&gt;Janusz Czapiński&lt;/&gt; oraz psycholog i wydawca &lt;name type="person"&gt;Jacek Santorski&lt;/&gt;, którzy w zeszłym tygodniu na konferencji prasowej zaatakowali media za informowanie o aferze aresztowanego pod zarzutem pedofilii &lt;name type="person"&gt;Andrzeja S.&lt;/&gt;, figurują na liście doradców komendanta głównego policji. Na środowej konferencji prasowej, w dniu, w którym prokuratura