Michała Ocimka, dotknąć, przekonać się, że naprawdę wrócił "stamtąd". A więc nie wszystkich spalono? Ktoś się uratował? Ocimek z Malenia. Ho, ho, Michał! Zawsze był chłop z głową. Ale jeżeli on, to może... Może wróci Zośka i córka Felaków, wywieziona na roboty wcześnie, w czterdziestym drugim. Może młody Socha i inni. Jeżeli można cało wrócić z obozu, gdzie palą ludzi, gdzie działy się rzeczy, w które trudno uwierzyć. Zjawią się wkrótce i tamci. Oni musieli tylko robić dla Niemców, nie byli wszak w obozach, ale u chłopów, w gospodarkach. Daleko, prawda, ale wojna się skończyła i można wracać.<br> Michał Ocimek siedział