założeniu, że w kapitalizmie (nawet w jego korporacyjnej formie) zyski są skoncentrowane w rękach mniejszej liczby osób niż w ramach samorządowych. Stąd motywacje do innowacji są osłabione wraz z przejściem do klasycznych firm, w których właściciel jest równocześnie zarządzajacym, do wielkich korporacji, choć i w nich stopień koncentracji korzyści z innowacji może być jeszcze większy niż w firmach samorządowych. Nawet jeśli założymy, co wydaje się rozsądne, że dodatkowy zysk przypadajacy na jednego kierownika w firmie kapitalistycznej jest wyższy niż ten sam zysk przypadający na jednego pracownika firmy samorządowej, to nie wynika stąd jeszcze, że motywacja w poszukiwaniu innowacji musi być silniejsza