Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Stawach "pożegnanie zimy" i schronisko pięciostawiańskie dosłownie pękało w szwach. Tutaj też przebywało przed wojną dwóch synów małżeństwa Krzeptowskich: Andrzej i Józef. Andrzej Krzeptowski dobrze gazdował w Stawach, przeprowadzając z pomocą PTT wiele remontów i udogodnień: w 1936 r. wprowadzono w schronisku oświetlenie gazowe, toalety, w 1937 doprowadzono do schroniska instalację wodociągową. Od Józia Oppenheima Andrzej kupił motocykl Harley-Davidson, którym woził zaopatrzenie na Wodogrzmoty.
Potem przyszła wojna i w schronisku pozostał tylko pracownik Franciszek Gabryś, ponieważ Andrzej Krzeptowski po kampanii wrześniowej dostał się do obozu jenieckiego. Był tam rok, a potem wrócił do Zakopanego. Żona Andrzeja, Maria Krzeptowska przyjechała z
Stawach "pożegnanie zimy" i schronisko &lt;orig&gt;pięciostawiańskie&lt;/&gt; dosłownie pękało w szwach. Tutaj też przebywało przed wojną dwóch synów małżeństwa Krzeptowskich: Andrzej i Józef. Andrzej Krzeptowski dobrze gazdował w Stawach, przeprowadzając z pomocą PTT wiele remontów i udogodnień: w 1936 r. wprowadzono w schronisku oświetlenie gazowe, toalety, w 1937 doprowadzono do schroniska instalację wodociągową. Od Józia Oppenheima Andrzej kupił motocykl Harley-Davidson, którym woził zaopatrzenie na Wodogrzmoty.<br>Potem przyszła wojna i w schronisku pozostał tylko pracownik Franciszek Gabryś, ponieważ Andrzej Krzeptowski po kampanii wrześniowej dostał się do obozu jenieckiego. Był tam rok, a potem wrócił do Zakopanego. Żona Andrzeja, Maria Krzeptowska przyjechała z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego