występy z Cezarym Duchnowskim (kompozytor, nominowany do Paszportu "Polityki" 2004 - red.) i innymi wrocławskimi kolegami to wręcz instytucja. Jak to się zaczęło?</><br><br><who2>Kiedyś, po jednym z moich wczesnych występów, przyszedł do mnie Cezary i powiedział: Słuchaj, jestem fanem twojego głosu. I tak założyliśmy duet Elettrovoce: ja śpiewam, on gra na instrumentach elektronicznych. Wykonujemy przede wszystkim nasze utwory, ale współpracują z nami także inni koledzy, którzy tak jak my są i kompozytorami, i wykonawcami.</><br><br><who1>To wspaniałe, że nie rywalizujecie, tylko działacie razem.</><br><br><who2>Łatwiej wspólnie coś wywalczyć. A jednostkowy sukces któregoś z nas sprawia, że stajemy się silniejsi. Ważnym spoiwem był też dla nas