1/2 człowieka - to naprawdę dobre wyjście. Równie dobre było także połączenie części człowieka i, powiedzmy, kawałka szafy, krzesła, zwierzęcia lub insekta. Zresztą w mieście Hansa Christiana Andersena nie było to całkowicie nieprawdopodobne. W jakimś stopniu już stał się owadem".</><br><br><div><tit>Niepunktualność</><br>Notatki o "Seksie" i o "Mowie", o dwóch sprawnych instrumentach przemocy, spoczywały w grubej, brązowej kopercie na biurku pana B., wykładowcy języka polskiego ("ze szczególnym uwzględnieniem teorii tłumaczenia") na Uniwersytecie Kopenhaskim. Obok koperty leżała mniejsza, z dwoma tłustymi plamkami w dolnym rogu. B. podejrzewał, że były to ślady palców nadawczyni, a jednocześnie jej charakterystyka: policjantka Lone była bowiem kobietą tęgą