połowy tego, co już napisałeś przy innych okazjach, dodajesz połowę tego, co napisali inni przy innych okazjach, i wydajesz. Pytanie do publiczności: "Na co, droga publiczności, chciałabyś dać trochę kasy?" Oczywiście na to, co już zna. Piszesz amerykański bestseller z polskimi realiami. Proste?<br>Myśl tę wygłosiłem bez obawy o kradzież intelektualną. Edzio wie, że wszystko, co do niego mówię, jest już złożone w redakcji w postaci kolejnego felietonu i ukraść mi tego nie zdąży. Jedyne, czego Edzio nie wiedział, to to, że i ja od pół roku nosiłem się z zamiarem napisania książki. Niestety, nawet zarys fabuły nie przychodził mi do