Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
Jakże w takich momentach zazdrościł telepatom ich pewności obiektywnej prawdy o ludziach, umiejętności spojrzenia na siebie z zewnątrz.
- Zresztą - podjęła Vassone, odstawiwszy kieliszek - wydaje się to mniej ważne w porównaniu z drugim rodzajem wpływu: importowanymi bezpośrednio do umysłu cudzymi myślami i uczuciami. Nie dziwota, że telepaci charakteryzują się tak wysoką inteligencją i zdolnościami lingwistycznymi, prawie wszystko poszło im w płaty czołowe. Otrzymujemy tu wizję brutalnej inwazji językowej na młody, dopiero organizujący się umysł. Wyobraźmy sobie sytuację następującą: w fotelu przy inkubie ktoś czyta książkę. Nie dosyć, że umysł płodu skuwany jest przedwcześnie formalizmami języka, to na dodatek dostaje gigantyczną dawkę kontekstowych
Jakże w takich momentach zazdrościł telepatom ich pewności obiektywnej prawdy o ludziach, umiejętności spojrzenia na siebie z zewnątrz.<br>- Zresztą - podjęła Vassone, odstawiwszy kieliszek - wydaje się to mniej ważne w porównaniu z drugim rodzajem wpływu: importowanymi bezpośrednio do umysłu cudzymi myślami i uczuciami. Nie dziwota, że telepaci charakteryzują się tak wysoką inteligencją i zdolnościami lingwistycznymi, prawie wszystko poszło im w płaty czołowe. Otrzymujemy tu wizję brutalnej inwazji językowej na młody, dopiero organizujący się umysł. Wyobraźmy sobie sytuację następującą: w fotelu przy inkubie ktoś czyta książkę. Nie dosyć, że umysł płodu skuwany jest przedwcześnie formalizmami języka, to na dodatek dostaje gigantyczną dawkę kontekstowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego