Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ziemi - ona je przybliża. Z samotnością jest podobnie. Wszystko na świecie wydaje się w niej intensywniejsze, wyrazistsze. Samotni wiedzą, że lepiej im się rozmawia z Bogiem, bo bez pośredników. I intensywniej odbiera naturę - bo bez świadków. Wyraźniej się wszystko widzi, przenikliwiej słyszy. Zdany sam na siebie pojedynczy ćwiczy zaradność i inteligencję. Lepiej sam siebie poznaje.
- Kiedy idę rano na spacer z psem skarpą ze Starego Miasta ku Wiśle - mówi A. - czuję wręcz fizyczność powietrza. A ostatnio odkryłam urodę chwastu nad Wisłą, który kwitnie białymi kwiatkami. Nigdy nie dokonywałam równie sentymentalnych odkryć, kiedy chodziłam tędy z mężem i z tym samym psem
ziemi - ona je przybliża. Z samotnością jest podobnie. Wszystko na świecie wydaje się w niej intensywniejsze, wyrazistsze. Samotni wiedzą, że lepiej im się rozmawia z Bogiem, bo bez pośredników. I intensywniej odbiera naturę - bo bez świadków. Wyraźniej się wszystko widzi, przenikliwiej słyszy. Zdany sam na siebie pojedynczy ćwiczy zaradność i inteligencję. Lepiej sam siebie poznaje.<br>- Kiedy idę rano na spacer z psem skarpą ze Starego Miasta ku Wiśle - mówi A. - czuję wręcz fizyczność powietrza. A ostatnio odkryłam urodę chwastu nad Wisłą, który kwitnie białymi kwiatkami. Nigdy nie dokonywałam równie sentymentalnych odkryć, kiedy chodziłam tędy z mężem i z tym samym psem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego