Józef Cieśla, przewodniczący RMiG Chorzele (był za odwołaniem). - Radziliśmy, żeby burmistrz Nieliwodzki postępował inaczej, ale nie słuchał. Nie umiał postępować z ludźmi.<br>- Nie potrafił spojrzeć na gminę Chorzele z lotu ptaka, czyli ponad podziałami - dodaje nowy burmistrz, a stary wiceburmistrz Janusz Nidzgorski.<br>Stronnictwo nowego burmistrza określa starego jako aroganta i introwertyka, z którym nie można się było dogadać, człowieka nader podejrzliwego, który w sobotę pojawiał się w biurze i samotnie szperał w papierach, wszędzie wietrzył przeciw sobie spisek. Dlatego natychmiast po odwołaniu męczącego Nieliwodzkiego w punkcie obrad "zapytania i wnioski" rozszerzono porządek o wybór nowego burmistrza.<br>Odwołany Nieliwodzki wyszedł z sali