Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
stawiać pytania - jeśli tak wolno powiedzieć - problemowe. Jaka była "metafizyka" pisarza? Jak radził sobie z własną polskością? Jak odnosił się do literatury, z którą razem rosła jego własna? Dlaczego pisał sztuki, choć nigdy (lub niezmiernie rzadko) chodził do teatru? Takich pytań są oczywiście dziesiątki, omówiłem tylko kilka, które mnie najbardziej intrygowały. Kończę krótkim wspomnieniem ze spotkań z Gombrowiczem, może mało wyrazistych, bo już wtedy domyślałem się jego literackiej strategii i ta świadomość porażała spontaniczność naszych rozmów. Ale przecież wszystko, co o największych pamiętamy, winno zostać zapisane, może więc i tych parę spostrzeżeń kogoś jeszcze zaciekawi.

FASCYNUJĄCA FERDYDURKE
I

Ferdydurke jest najchętniej
stawiać pytania - jeśli tak wolno powiedzieć - problemowe. Jaka była "metafizyka" pisarza? Jak radził sobie z własną polskością? Jak odnosił się do literatury, z którą razem rosła jego własna? Dlaczego pisał sztuki, choć nigdy (lub niezmiernie rzadko) chodził do teatru? Takich pytań są oczywiście dziesiątki, omówiłem tylko kilka, które mnie najbardziej intrygowały. Kończę krótkim wspomnieniem ze spotkań z Gombrowiczem, może mało wyrazistych, bo już wtedy domyślałem się jego literackiej strategii i ta świadomość porażała spontaniczność naszych rozmów. Ale przecież wszystko, co o największych pamiętamy, winno zostać zapisane, może więc i tych parę spostrzeżeń kogoś jeszcze zaciekawi.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;FASCYNUJĄCA FERDYDURKE&lt;/&gt;<br> I<br><br>Ferdydurke jest najchętniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego