Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
oraz po trudnych doświadczeniach, jakich los jej nie szczędził, przyjmowała podobne propozycje, jeśli nie z wewnętrznym oporem, to na pewno z poczuciem psychicznego dyskomfortu. W środku była kimś już zupełnie innym i jako aktorka, i jako kobieta. Jeśli marzyły jej się jakieś role, to raczej kobiet ekscentrycznych, demonicznych, perwersyjnych albo intrygujących femmes fatales, będących wyzwaniem dla mężczyzny. Na pewno nie głupiutkich panienek. Tymczasem nic nie wskazywało na to, by swe marzenia mogła urzeczywistnić.
Reżyserzy niechętnie "wyjmowali" ją z gotowej szufladki, tym bardziej że młodych, już coś umiejących aktorek, stale brakowało. Wciąż widziano ją jako śliczną panienkę, uosobienie "wdzięcznej młodości". Jej role
oraz po trudnych doświadczeniach, jakich los jej nie szczędził, przyjmowała podobne propozycje, jeśli nie z wewnętrznym oporem, to na pewno z poczuciem psychicznego dyskomfortu. W środku była kimś już zupełnie innym i jako aktorka, i jako kobieta. Jeśli marzyły jej się jakieś role, to raczej kobiet ekscentrycznych, demonicznych, perwersyjnych albo intrygujących femmes fatales, będących wyzwaniem dla mężczyzny. Na pewno nie głupiutkich panienek. Tymczasem nic nie wskazywało na to, by swe marzenia mogła urzeczywistnić.<br>Reżyserzy niechętnie "wyjmowali" ją z gotowej szufladki, tym bardziej że młodych, już coś umiejących aktorek, stale brakowało. Wciąż widziano ją jako śliczną panienkę, uosobienie "wdzięcznej młodości". Jej role
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego