Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
z powodu swoich chrześcijańskich zasad. Przecież katolicyzm w ogóle nie uznaje homoseksualizmu..." "Aha, ale żyjący człowiek jednak uznaje... albo po prostu dolna połowa. A te dzieci?" "Dwóch synów..." "O, no proszę, w jakim wieku?" "Piętnaście i siedemnaście lat". "No proszę!" - ale Dawid krzywi się z lekka tymi ustami napiętymi w ironicznym wyrazie estety nad dużymi, wystającymi zębami... widać to był sekret arystokratycznego wyrazu twarzy Christiana Andersena, Kierkegaarda... duże, wystające zęby! - i myślę szybko, że on przecież chyba nie gustuje w młokosach, że on przecież musi preferować starszych panów, a jego tu obecność jest dobitnym dowodem... Dawid od półtora roku pisze wiersze
z powodu swoich chrześcijańskich zasad. Przecież katolicyzm w ogóle nie uznaje homoseksualizmu..." "Aha, ale żyjący człowiek jednak uznaje... albo po prostu dolna połowa. A te dzieci?" "Dwóch synów..." "O, no proszę, w jakim wieku?" "Piętnaście i siedemnaście lat". "No proszę!" - ale Dawid krzywi się z lekka tymi ustami napiętymi w ironicznym wyrazie estety nad dużymi, wystającymi zębami... widać to był sekret arystokratycznego wyrazu twarzy Christiana Andersena, Kierkegaarda... duże, wystające zęby! - i myślę szybko, że on przecież chyba nie gustuje w młokosach, że on przecież musi preferować starszych panów, a jego tu obecność jest dobitnym dowodem... Dawid od półtora roku pisze wiersze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego