Typ tekstu: Książka
Autor: Adamski Jerzy
Tytuł: Świat jako niespełnienie albo samobójstwo Don Juana
Rok: 2000
śpiącej, oddychającej cicho, spokojnej. I zasypiam. Kiedy budzę się, czułość tę przenika żal, że podnosząc oczy, widzę tylko, że cię nie było i nie ma..."
Z początku myślałem, że ten zapis, wydobyty z listów leżących do niedawna na samym dnie kufra sekretów rodzinnych, da się skwitować wzruszeniem ramion: toż to, istotnie, jakieś zachłanne przyzywanie kochanki (ale istniejącej czy nie?, rzeczywistej czy wymyślonej?), toż to typowa, banalna próba sublimacji młodzieńczych niepokojów seksualnych, bo któż nie zostawia napisów na ścianie, któż nie pisze wierszy, kiedy nie wie, co zrobić ze swoim pobudzonym seksem?
Potem jednak przyszło mi na myśl, że ten zapis jest
śpiącej, oddychającej cicho, spokojnej. I zasypiam. Kiedy budzę się, czułość tę przenika żal, że podnosząc oczy, widzę tylko, że cię nie było i nie ma..."<br>Z początku myślałem, że ten zapis, wydobyty z listów leżących do niedawna na samym dnie kufra sekretów rodzinnych, da się skwitować wzruszeniem ramion: toż to, istotnie, jakieś zachłanne przyzywanie kochanki (ale istniejącej czy nie?, rzeczywistej czy wymyślonej?), toż to typowa, banalna próba sublimacji młodzieńczych niepokojów seksualnych, bo któż nie zostawia napisów na ścianie, któż nie pisze wierszy, kiedy nie wie, co zrobić ze swoim pobudzonym seksem?<br>Potem jednak przyszło mi na myśl, że ten zapis jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego