Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
ciebie by pewnie nie wzięli. A ty jeszcze ze szczeniakiem.
- Nie pyskuj - gniewnie odpowiedział Felek. - Dzięki niemu mam flaszkę koniaku - dodał szeptem, tak żeby Maciuś nie słyszał.
- Daj na spróbunek.
- To się zobaczy.
Długo szli w milczeniu trzej ochotnicy. Najstarszy zły, że Felek go nie posłuchał, Felek niespokojny, że się istotnie wkopał w wielki kłopot, a Maciuś tak obrażony, tak obrażony śmiertelnie, że gdyby nie konieczność milczenia, powiedziałby temu przybłędzie tak, jak na obelgi odpowiadają królowie.
- Słuchaj, Felek - nagle zatrzymał się przewodnik - jeśli mi nie oddasz koniaku, idź sam. Ja ci wyrobiłem miejsce, obiecałeś się słuchać. Co będzie później, jeśli zaczynasz
ciebie by pewnie nie wzięli. A ty jeszcze ze szczeniakiem.<br>- Nie pyskuj - gniewnie odpowiedział Felek. - Dzięki niemu mam flaszkę koniaku - dodał szeptem, tak żeby Maciuś nie słyszał.<br>- Daj na spróbunek.<br>- To się zobaczy.<br>Długo szli w milczeniu trzej ochotnicy. Najstarszy zły, że Felek go nie &lt;page nr=33&gt; posłuchał, Felek niespokojny, że się istotnie wkopał w wielki kłopot, a Maciuś tak obrażony, tak obrażony śmiertelnie, że gdyby nie konieczność milczenia, powiedziałby temu przybłędzie tak, jak na obelgi odpowiadają królowie.<br>- Słuchaj, Felek - nagle zatrzymał się przewodnik - jeśli mi nie oddasz koniaku, idź sam. Ja ci wyrobiłem miejsce, obiecałeś się słuchać. Co będzie później, jeśli zaczynasz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego