już Radio Jazz czy Radio Mozart. Nie o tożsamość zatem chodzi, nie o muzykę nawet, tylko o statystykę. Tymczasem gdy pyta się publiczność o jej preferencje w zakresie programów telewizyjnych czy radiowych, ta zawsze wskazuje w odpowiedzi na to, co już zna. Respondent słyszy próbkę utworu muzycznego, potem drugą, trzecią itd. Wysoką ocenę wystawi zawsze tej, która - nawet jeśli jest nowa - kojarzy mu się z czymś znanym, więc radio puszcza to niby nowe, ale w sumie stare, i kółko się zamyka. Chcecie tego, co wam dajemy, więc dajemy wam to, czego chcecie.<br><br><tit>Polskie radia mają profile muzyczne określone według zachodnich schematów