Wszyscy wiemy, że to nie jest łatwe. Tak dużo inwestujemy w dziecko, iż wydaje nam się, że jesteśmy jedynymi na świecie sensownymi opiekunami dla niego, że tylko my sami potrafimy zadbać o to, aby mu się nic złego nie stało.<br>Jedynacy bardziej niż inni są narażeni na trudy dorastania. Jedynak izolowany, przebywający wyłącznie z rodzicami ma bardzo ograniczony zakres doświadczeń, a brak treningu społecznego może spowodować utratę odporności na trudy i pułapki życia wśród ludzi. Oczekiwania jedynaka wobec świata, że będzie traktowany podobnie jak w domu, że będzie wyróżniany, że wszyscy wokół będą zgadywać jego potrzeby, są nie do spełnienia. I